Husky Team

Czasem zdarza mi się focić zwierzęta, niestety już ostatnio coraz rzadziej, ta sesja dała mi do myślenia jak bardzo mi tego brakowało, jak dużą daje mi to frajdę i jak mocno pochłonęły mnie ludzkie portrety.
Wracając jeszcze do zimy, pogoda kolejny raz mocno mnie zaskoczyła. Kiedy rano po sesji w plenerze, w lekkiej kurteczce zobaczyłam za oknem śnieżyce byłam w szoku. I dzięki temu zupełnie spontanicznie wyszła sesja z Kają i jej cudowną psią ekipą. Pogoda była magiczna, idealna aura na zdjęcia, jak w bajce, pomimo, że byliśmy bardzo przemoczeni, zziębnięci uwielbiam wracać do zdjęć z tej sesji, ale może to kwestia tego, że psy Kai mnie zachwycają za każdym razem.
Polecam obserwować Kaję i jej ekipę na insta: KLIK 


I zobaczcie jakie uzdolnione (piękne) modelki są z Tayenne (ona umie latać, potwierdzone info!), Apache i Sahkyo













































Backstagowe buziaki:

Brak komentarzy:

Obsługiwane przez usługę Blogger.